Tkanka tłuszczowa na brzuch nie jest czymś, co chcemy posiadać w dużych ilościach. Niestety, jest to często konsekwencja siedzącego trybu życia, dużej liczby niezdrowych posiłków i wielu litrów wypitego browaru. Często nawet faceci, którzy regularnie uczęszczają na siłownię, oprócz ładnie wyrzeźbionych mięśni mogą zaprezentować właśnie zaokrąglony brzuszek. Może i nie przeszkadza on na co dzień, ale gdy wybieramy się na rozmowę kwalifikacyjną czy oficjalną imprezę, raczej wolelibyśmy ukryć ten mało atletyczny atrybut.
Jak tego dokonać? Przede wszystkim musimy podkreślić to, co w naszej sylwetce jest godne uwagi. Mowa o nogach i pośladkach. Aby ten elementy wydał się stosunkowo większy, warto założyć nieco szersze spodnie. Zbyt ciasne może i podkreślą mięśnie, ale jednocześnie zmniejszą tę część naszego ciała.
Co za tym idzie, brzuch wyda się stosunkowo duży. Warto też postawić na spodnie, które mają mocno podkreślone kieszenie. Kolejnym ważnym wyborem będzie marynarka. O ile masz taką możliwość, weź model taliowany.
Jest on tak skonstruowany, by „mięsień piwny” wydał się nieco mniejszy. Unikaj natomiast marynarek przesadnie powiększających barki, np. takich z poduszkami. W ten sposób cała górna część sylwetki nabierze rozmiarów, a tego chcemy uniknąć.
Nie zakładaj też wzorzystej koszuli, a niezależnie od tego, jaką wybierzesz – nie wciągaj jej w spodnie, o ile tylko stylizacja tego nie wymaga. Jeden i drugi zabieg uwydatni brzuch, zamiast go zakryć. Dobrym pomysłem jest natomiast dobranie wyraźnych dodatków. Duża torba to trafny przykład.